Strasznie Mroczne forum - Reaktywacja

Demonik

Niedawno (co prawda po kilku piwach, ale bez przesady

) szedłem w nocy po osiedlu i przechodziłem obok oświetlonej klatki schodowej. W tej klatce ludzie mają domofon "na kod", tzn. że nie ma nazwisk, tylko cyfry jak w telefonie i wybiera się albo kod otwierający drzwi, albo numer mieszkania (pewnie i tak wiecie o co chodzi). Byłem dokładnie przed klatką i nawet bym na nią nie zwrócił uwagi, gdyby nie dźwięk wybierania cyfry w domofonie. Stanąłem i spojrzałem się w tamtą stronę, a dźwięk wybierania cyfry zabrzmiał drugi raz i domofon zaczął dzwonić do czyjegoś mieszkania. Pod klatką nie było nikogo. Ogólnie było tak późno, że wokół nie widziałem żywej duszy. Wywaliłem gały i poszedłem dalej, ale do tej pory nie wiem jak domofon sam wybrał numer mieszkania i zadryndał

Akasha

hehe, dobre Smile

))

ja moze nei z domofonem.. ale mialam tez taka mala przygode xD
pewnego dnia przed szkoleniem jechalam do miasta mojego partnera tanecznego, zeby potrenowac, spalam w jego pokoju.. i kiedy sie obudzilam to mialam wrazenie ze ktos nade mna staoi i sie na mnei patrzy. pomyslalam ze mi sie przywidzialo.. ale opowiedizlama o tym mojemu partnerowi i okazalo sie ze w tamtym pokoju on czetso ma takei fazy.. i myslal ze to jego jakas wyobraznia xD ale tyeraz zastanawiamy sie co to moze byc

Demonik

O kurde

To jakieś stare mieszkanie? Może coś ciekawego się tam wydarzyło w przeszłości

Akasha

no tez o tym myslalam na samym poczatku.. ale z tego co wiem to stare nie jest.. moze z 20 lat ma.. bo to blok.. ale wiesz, moze na budowie ktos umarl.. albo ktos z sasiadow Wink

)) sasasa
nie powiem, uczucie dosc dizwne..

inf2

skipper

Demonik

Nie no, piwem do takiego stanu, że nie jestem pewien co się dzieje, to się nie mogę nawalić. Wódka to co innego Smile

marcinyoshi